Po roku przerwy jako uczestnik (w ubiegłym roku byłam w jury konkursu) z przyjemnością przygotowałam swój zestaw prac na konkurs fotograficzny Gdyński Modernizm w Obiektywie. Z roku na rok napływa więcej prac i zaistnieć w gronie wyróżnionych czy dostać się na wystawę pokonkursową jest coraz trudniej. Tym bardziej doceniam wyróżnienie jakie otrzymałam w kategorii Modernizm Metropolitalny. Mój zestaw 4 fotografii wykonanych w Gdańsku, Sopocie, Wejherowie i Gdyni, zrobił na jury największe wrażenie ze wszystkich tegorocznych zgłoszeń. Bardzo miło było odebrać nagrodę w tej kategorii. Oprócz wyróżnionych zdjęć na wystawie pokonkursowej znalazły się jeszcze 2 kadry detali architektury modernistycznej oraz jeden w nowej kategorii Architektura i Iluzja.
Wielkim wyróżnieniem dla mnie było przygotowanie wraz z świetnym Gdyńskim fotografem Tomkiem Lelito wystawy “Architektura od Morza”. Każde z nas inaczej podeszło do tego tematu. Prace Tomka skupiały się na detalach, często miałam trudności, aby rozszyfrować fotografowane miejsce, bo do złudzenia przypominały fragmenty statków czy okrętów. Ja w przeciwieństwie pokazywałam szeroką perspektywę, szukałam naturalnych ram dla prezentowanych budynków, aby kadry były nieoczywiste. Z przyjemnością podzielę sie swoją galerią, bo plenerowe wystawy mają to do siebie, że dość szybko znikają z przestrzeni miejskiej.
Ponownie wzięłam udział w wieczornej prezentacji fotografii architektonicznej. W tym roku pokazałam pokaźny zestaw fotografii z podróży. Skupiłam się wokół budynków muzeów i teatrów. Była Lizbona, Los Angeles, Reykjavik, Londyn, Berlin, Walencja. NIektóre z tych galerii znajdują się już na blogu, ale kilku jeszcze nie ma. Jeśli wystarczy zapału, to wrzucę je tu innym razem. Mój udział w tegorocznym Weekendzie Architektury uważam, że wyjątkowo udany.